[...] cofnął się gwałtownie, oparł o mur i zbladł jak płótno, wyglądał, jakby za moment miał zemdleć. Dijkstra zanotował w pamięci, by przenieść delikacika do pracy papierkowej.
źródło: NKJP: Andrzej Sapkowski: Chrzest ognia, 1996
Sam nie dałbym sobie rady... Wiecie... Nie umiem się bić, a musiałem im uciec... - Delikacik się znalazł!
źródło: NKJP: Ariadna Lewańska: Sonata dla Natalii, 1996
[...] chcą, Anno, dać nam do zrozumienia, że nie wstydzą się swojej brutalności, że oni tacy są i będą i niech to wiedzą te delikaciki [...].
źródło: NKJP: Wiesław Paweł Szymański: Niedźwiedź w katedrze, 1981