Okazuje się, że małe kucyki są najcudowniejsze na świecie. Nawet jeśli czasem gryzą - śmieje się agrowczasowiczka. Kacper, kucyk właścicieli gospodarstwa podbił serce pani Agnieszki już pierwszego dnia pobytu, kiedy grzecznie jadł jej z ręki.
źródło: NKJP: JK MICH PIT: Słoneczne strony, Gazeta Poznańska, 2003-08-11
Taki wspaniały dzień, kolejna grupa agrowczasowiczek rozpoczyna ćwiczeniami jogi pod czujnym okiem Dobrusi [...]. W takich okolicznościach przyrody i przy takiej bliskości z naturą, idealnie można zregenerować się po intensywnym tygodniu w pracy i naładować baterie do dalszego działania.