Ktoś przyniósł z piwnicy i zwalił w kącie kilka, może kilkanaście wiader czarnego złota, jak jeszcze do niedawna uparcie nazywali ten minerał dziennikarze. Miałem może dziesięć, może dwanaście lat i węgiel w przedpokoju zachwycił mnie.
źródło: NKJP: Przedpokój, Dziennik Polski, 2002-08-24
Węgiel nad Wisłą eksploatowali od zarania krakowianie. To oni już w XIX wieku budowali kopalnie wzdłuż rzeki, zakładali towarzystwa węglowe (z siedzibą w Krakowie), organizowali spław barek z węglem po Wiśle... Tradycje wydobycia czarnego złota były więc w Małopolsce bardzo duże.
źródło: NKJP: Węgiel wawelski, Dziennik Polski, 1998-10-23
Historia miasta nad Włodzicą i okalających go terenów, związana jest głównie ze złożami węgla kamiennego. [...] Ale czarne złoto nie jest jedynym naturalnym bogactwem tej ziemi.