Kurczęta i gęsięta leżą, gdzie chcą, bo gdzie są bociany, tam jastrząb nie uderzy. Tylko w warzywnym sadzie pełno piór po indyczkach. [...] Młode lisięta musiały się dobrze oblizywać, bo indyczki były tłuste.
źródło: NKJP: Kira Gałczyńska: Nie wrócę tu nigdy, czyli Pożegnanie z Mazurami, 1998