To był maj zeszłego roku. Na półlegalu pojechałem do Wrocławia pograć w tenisa i później – u zaprzyjaźnionego właściciela kortu – zrobiliśmy sobie kowidówkę w realu.
źródło: Jerzy Karwelis: Jak Polak z Polakiem. Wersja kowidowa, Do Rzeczy, 2021-04-08 (dorzeczy.pl)
[...] ile osób nawet w Polsce wybiera festiwale dla line-upu, a ile dla tzw. innych czynników, na przykład tego, że na półlegalu można się tam zjarać?
źródło: Jacek Sobczyński: 4 smutne prawdy o branży muzycznej, które wyniesiecie z netflixowego dokumentu o FYRE Festivalu, newonce.net, 21.01.2019
Rozłożyliśmy się pod wiatą na campingu na półlegalu.