Na zachodniej części stołu piętrzyły się mięsiwa rozmaitych barw i odcieni, od ciemnobrunatnej sztufady poczynając, poprzez purpurę rozbefu, aż do białego jak śnieg schabu.
źródło: NKJP: Jan Brzechwa: Gdy owoc dojrzewa, 1958
Pokrojone steki z rozbefu nacieramy świeżym czosnkiem i przyprawami, dodajemy zioła i skrapiamy wszystko octem [...].