Rozumie się, że w czasie rokoszu Zebrzydowskiego 1606 r. Jurkowski stanął zdecydowanie przy królu, obawiając się, że z rozterku domowego skorzysta zaciekły nieprzyjaciel postronny, „bezkurmański i mahometański”.
źródło: Stanisław Pigoń, Julian Maślanka: Poprzez stulecia. Studia z dziejów literatury i kultury, 1984 (books.google.pl)