Całą powieścią rządzi przypadkowość; ona to pozwala na realizację swoistej logiki, w której liczy się nieoczekiwana równoczesność i różnoczesność: fabuła nie mogłaby zaistnieć, gdyby coś stało się o chwilę za wcześnie lub za późno [...].
źródło: Literatura i Kultura Popularna, 1992 (books.google.pl)