|
– Nie mam powodu uderzać się w piersi po tym, co wydarzyło się na olimpiadzie – oświadczył wczoraj w odpowiedzi na to, jak w poniedziałek prezydent (swego czasu również prezes PKOl) poinformował wszystkich o jego dymisji.
źródło: NKJP: Jacek Harłukowicz: Obywatel Paszczyk, Słowo Polskie Gazeta Wrocławska, 2004-09-01
|
|
Zwiększona oglądalność brutalnych filmów akcji wpłynęła nie tylko na postępowanie, ale także na język uczniów. I znowu dorośli powinni bić się w piersi. To przecież oni tworzą programy telewizyjne, przygotowują coraz bardziej kontrowersyjne reklamy.
źródło: NKJP: Agnieszka Kania: „Językowa służba” nauczyciela i rodzica, Wychowawca nr 158, 2006-02
|
|
Prof. Andrzej Markowski zganił media za nadużywanie zapożyczeń angielskich i zbyt potoczną polszczyznę. Bijemy się w piersi, ale czasem, gdy goni nas deadline, nie zastanawiamy się nad backgroundami do newsów. I zbyt rzadko korzystamy z rad profesora Jana Miodka.
źródło: NKJP: Jacek Antczak: Daj ać ja pobruszę, a ty poczywaj, Słowo Polskie Gazeta Wrocławska, 2005-07-01
|
|
Organizatorzy Unii nie mogli wyjść z podziwu, że tak łatwo im to poszło, a my, Polacy, bijemy się w piersi i przyznajemy się ze wstydem, że dokonano rozbioru za naszym przyzwoleniem, którego udzieliliśmy w wyborach, oddając władzę do rządzenia nami, Polakami, obcym rządzicielom. Czyżby nasz brak świadomości był aż tak niski?
źródło: NKJP: Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu RP z dnia 21.05.2003
|
|
Nie lubię rozliczeń z samym sobą, ale to nieuniknione. Słabo mi wychodzi walenie się w piersi, ale weźmy jazdę po pijaku. My Polacy możemy przepić folwark w jeden wieczór, ale na taksówkę nas nie stać. Mnie parę razy złapali, zapłaciłem furę pieniędzy i dalej to samo.
źródło: NKJP: Współpracownik: Ucieczka z dworu królowej, Tygodnik Ciechanowski, 2003-12-04
|
|
Marki, przyznał Gerzema, uderzając się w pierś za całą branżę, stały się mniej kreatywne, mniej ekspansywne, mniej interesujące. Coraz rzadziej za ich produktami kryją się prawdziwe wartości biznesowe, a coraz częściej po prostu mydlane bańki - urocze, ale nietrwałe i niczemu, poza chwilową rozrywką, niesłużące.
źródło: NKJP: Krystyna Lubelska: Mydlana marka, Polityka, 2009-04-25
|