|
- Zew krwi ciągnie człowieka na ojcowiznę - mówi pan Jarosław. - Jak pojadę w Bieszczady i popatrzę, jak tam jest pięknie, to czuję się tak, jakby to była bajka.
źródło: NKJP: Wojciech Maziarski: Koniec świata, Gazeta Wyborcza, 1993-04-21
|
|
Jego ojciec był Polakiem, pułkownikiem w saskiej armii, ale ożenił się z arystokratką - Niemką, która nie znała polskiego. Młodego Dąbrowskiego wychowała więc matka Niemka. A jednak jak dorósł, odezwał się zew krwi, choć po polsku nie mówił. I stworzył Legiony.
źródło: NKJP: Danuta Zagrodzka: Kto stoi za Dedeciusem?, Magazyn Gazety Wyborczej, 1997-12-23
|