|
Co ten mężczyzna zrobi na jej widok, jak się zachowa. Czy się do niej uśmiechnie, czy też będzie na nią patrzył w milczeniu. Z całą pewnością wygląda teraz inaczej niż na fotografii. A jak zacznie na nią krzyczeć, że wsadza nos w nie swoje sprawy? Ale przecież zgodził się z nią porozmawiać...
źródło: NKJP: Maria Nurowska: Dwie Miłości, 2008
|
|
Teraz pewnie ociera wąsy po wypiciu szklanki piwa do śniadania i ostrzy sobie zęby na jakiegoś policjanta ze Lwowa, który na nie swoim terenie wsadza nos w nie swoje sprawy.
źródło: NKJP: Marek Krajewski: Głowa Minotaura, 2009
|
|
Ma pan na myśli naszą poprzednią sekretarkę, okropne, niewydarzone stworzenie z kończynami długimi jak pająk. Ciągle wtykała nos w nie swoje sprawy. Zwolniliśmy ją i przyjęliśmy na jej miejsce panią Kumkałę, kobietę o powierzchowności, kompetencji i manierach, które zasługują na najwyższe uznanie.
źródło: NKJP: Katarzyna Pisarzewska: Koncert łgarzy, 2009
|
|
– Pająkowscy drażnili sąsiadów wtykaniem nosa w nie swoje sprawy. Jak pani to ocenia? – Wtykali nos w nie swoje sprawy, mówi pan? Nie powiedziałabym.
źródło: NKJP: Irena Matuszkiewicz: Nie zabijać pająków, 2007
|
|
[...] nie piję tanich win, jakby kto nie pomyślał - nie ćpam... - i nie wpycham nosa w nie swoje sprawy [...].
źródło: NKJP: Internet
|
|
Zresztą, to jego nie dotyczy. Ma swoją robotę, którą wykonuje znakomicie. Na świecie istnieje podział zadań, nie należy pchać nosa w cudze sprawy.
źródło: NKJP: Andrzej Zbych: Stawka większa niż życie, 2000
|
|
Lekarzowi, który zakwestionował ich udział, dano zaś do zrozumienia, przy czym nie obeszło się bez bardzo realnych pogróżek, że jest persona non grata i nie potrzebuje się takich, którzy swoim wścibianiem nosa w nie swoje sprawy zakłócają piękno jakże humanitarnego święta.
źródło: NKJP: Ludwik Stomma: Uwaga – za fajnie!, Polityka, 2008-10-11
|
|
Bywa, że samo złożenie donosu już gratyfikuje informatora. Zaspokaja jego żądzę zemsty, likwiduje konkurenta; niekiedy trafi się maniak „społecznik” lubiący wścibiać nos w cudze sprawy, czasem zawistnik.
źródło: NKJP: Demoniczna władza policji, Dziennik Polski, 2001-11-17
|
|
[...] w ogóle się dziwię, dlaczego to pan Władysław nie pilnuje roboty, a wtrąca się nie w swoje rzeczy! - Tak! - podchwycił porywczo Wielicki. - To do pana nie należy! Ma pan mleko pod nosem, jakby nie było... wara od wściubiania nosa w cudze sprawy! Ja i moja żona to dla pana świętość!
źródło: NKJP: Wacław Gąsiorowski: Pigularz, 2000
|
|
[...] przyspieszał coraz bardziej, nie zważając nawet na obecność matki za drzwiami, już nie wiedział której, jej czy jego, wszystko jedno, jeśli któraś z nich teraz wejdzie, sama będzie sobie winna, po co wściubia nos w nie swoje sprawy [...].
źródło: NKJP: Hanna Samson: Pułapka na motyla, 2000
|