- A my na jednej nodze wskoczymy do sklepu - dodałem, wskazując na rozświetlony budynek. - W porządku - kiwnął głową wąsacz. - Jakby co, to wiecie gdzie mnie szukać?
źródło: NKJP: Dariusz Rekosz: Czarny Maciek i wenecki starodruk, 2010
[...] niechaj mi się tu na jednej nodze stawi [...].