Dla szesnastoletniego chłopaka taka lektura o pierwszych latach PRL była fascynująca. Wszystko było tam inaczej, niż dotąd czytałem. Potem zacząłem krok po kroku odkrywać prawdę.
źródło: NKJP: Adam Michnik: Między panem a plebanem, 1995
Miłość czysta, pierwsza, zdobywana miesiącami, krok po kroku, od delikatnych dotknięć dłoni, włosów, przez niezgrabne pocałunki ze zderzającymi się zębami, z niesfornie wymykającymi się w stężenie uśmiechu wargami, z cmoknięciami niemającymi wiele wspólnego z prawdziwym, głębokim, oglądanym w telewizji pocałunkiem [...].
źródło: NKJP: Wojciech Kuczok: Opowieści przebrane, 2005
– Wierzę, że powoli, krok po kroczku, uda nam się wybudować komunikacyjny port lotniczy, na którym mogłyby lądować średniej wielkości samoloty, na przykład boeingi 737 300 [...].
źródło: NKJP: (IK): Krok do lądowania, Gazeta Krakowska, 2007-09-14