Następnie spojrzał z rozbawieniem na milczącego podwładnego, a potem nieoczekiwanie poklepał go po policzku.
źródło: NKJP: Marek Krajewski: Koniec świata w Breslau, 2003
W październiku 1946 roku, najnieoczekiwaniej dla siebie znalazłem się w Londynie, jako jeden z dziesięciu polskich dziennikarzy, przybyłych tam na zaproszenie rządu brytyjskiego.
źródło: NKJP: Ryszard Matuszewski: Alfabet. Wybór z pamięci 90-latka, 2004
[...] debiutancka powieść Zygmunta nieoczekiwanie dobrze się sprzedawała.