Ludzie na pogrzebach nie potrafią się zachować. Idą za trumną noga za nogą i gadają półgłosem, jakby pogrzeb ich nie dotyczył, a oni sami nigdy nie mieli być zakopani. Idąc cmentarną aleją, chybocą się jak płomyki, pogadują, dowcipkują szeptem, dotykają siebie i swych słów, jakby utwierdzali się, że jeszcze są, nadal są po tej stronie.
źródło: NKJP: Tomasz Jastrun: Rzeka podziemna, 2005
Czy z pewnością rozumiesz, że jeżeli naciśniesz przycisk TAK, to umrzesz? Czy rzeczywiście rozważyłeś wszystkie ZA i PRZECIW i jesteś na to zdecydowany? Co byłoby przeciw? [...] Nie ma niczego przeciw, po tej stronie jest tylko cierpienie, bezradność, konieczność unikania luster, strach przed własnym odrażającym obrazem.