Tym razem w kasie usłyszałem, że nie mogę wykupić bagażowego, bo z tego dworca nie odchodzą przesyłki - opowiada.
źródło: Internet: archiwum.wyborcza.pl
- Od razu po wejściu trzeba kasować. Kanar mi tak mówił, bo kiedyś sam miałem taką sytuację. Tyle, że okazał się człowiekiem i dał mi zapłacić bagażowe (21 zł ). Tak bym musiał płacić 200 zł.