|
Starą dyrektorkę bardzo lubiłam, ale odeszła na emeryturę. Była miłą, dystyngowaną panią. Natomiast nowa była prymitywną chamką, która wrzeszczała na uczennice, wydawała rozkazy zamiast rozmawiać i w ogóle była niewłaściwą osobą na niewłaściwym miejscu [...].
źródło: NKJP: Jacek Dehnel: Lala, 2008
|