- Lwów jest pięknym miastem - powiedziała, wyglądając przez okno - tylko szpecą je te straszne bloczydła. Dlaczego tyle tego nabudowali?
źródło: NKJP: Maria Nurowska: Dwie Miłości, 2008
– Mieszkaliśmy wtedy na Górnym Mokotowie – opowiada Magda. – To nie był stary dom, ot, zwyczajne bloczydło z lat 60-tych. Nieduże, tylko czteropiętrowe.