Wprawdzie z racji kapłaństwa mam siłę egzorcyzmowania, ale nie próbuję tego, bo mam w sobie jakiś lęk, że mogę nie dać sobie rady. To nie są sprawy łatwe. A Belzebub należy do nietuzinkowych Złych.
źródło: NKJP: Andrzej Plęs: Zły z brzeźnickiej parafii, Gazeta Krakowska, 2007-02-14
Skutecznie przepędziwszy Belzebuba, Lucyfera, Behemota, Lewiatana, Beliala i pozostałe szatany proboszcz przemówił do wiernych, wzywając do modłów, większej pobożności oraz pokuty za grzechy trawiące miasto.
źródło: NKJP: Mariusz Urbanek: Waldorff, ostatni baron Peerelu, 2008
Czytał o tym, jak Chrystus Pan wyrzucał demony, i były tam takie słowa: „Wyrzucał przez Belzebuba, księcia czartowskiego”, a Ludwik przeczytał: „przez Belzebuba, księcia Czartoryskiego”. Wszyscy w śmiech, a ojciec Michał, jako że nie dosłyszał, zapytał, co się stało.
źródło: NKJP: Jan Grzegorczyk: O bogatym młodzieńcu, który nie odszedł zasmucony, 2007