Był wysoki, miał zapewne blisko dwa metry wzrostu, szkliście niebieskie oczy i burzę jasnych, powiewających na wietrze włosów.
źródło: NKJP: Dariusz Tomasz Lebioda: Jesień w Brombergu, Akant, 2007-06
Spojrzałem na ofiarowany mi przedmiot. Była to dziwaczna bryła wyszlifowana z przeźroczystego szkła [...] Przechodnie, których mijałem po drodze, stawali jak wryci, podnosząc opuszczone zwykle głowy i z trwogą [...] wpatrywali się w połyskujące szkliście ścianki.
źródło: NKJP: Jacek Głębski: Droga do Ite, 2006
Od czasu do czasu gęste smugi deszczu błyskały szkliście w zielonym skurczu błyskawicy [...].
źródło: NKJP: Jan Józef Szczepański: Polska jesień, 1955
Tak zwany makaron sojowy [...] po usmażeniu albo namoczeniu we wrzątku staje się szkliście przezroczysty.