wskazuje na to, że to, o czym mowa w zdaniu nadrzędnym, dzieje się za każdym razem, kiedy dzieje się to, o czym mowa w zdaniu podrzędnym
wykładnik relacji temporalnej
|
[...] a po jakimś roku przeniósł się do Nowego Jorku i mieszka tam do dziś. Spotykamy się, ile razy tam jestem.
źródło: NKJP: Adam Michnik, Józef Tischner, Jacek Żakowski: Między Panem a Plebanem, 1995
|
|
Karmiła mnie zupą pomidorową, ile razy do niej przyszłam, i pytała, czy mi jeszcze dolać.
źródło: NKJP: Henryk Grynberg: Życie ideologiczne, osobiste, codzienne i artystyczne, 1998
|
|
Ile razy uciekał, zawsze tu trafiał.
źródło: NKJP: Dorota Terakowska: Władca Lewawu, 1989
|
|
Ile razy jednak się widzimy, tyle razy słyszę, że tam na miejscu - lub w najbliższej okolicy - załatwią, co trzeba.
źródło: NKJP: Jerzy Broszkiewicz: Doktor Twardowski, 1977
|
_, ile razy _ Ile razy _, _ w obu pozycjach ten sam czas i tryb |
korelat:
fakultatywny: tyle razy |
ograniczenia zakresu użycia:
nie: w Zd. t. rozk.
|
szyk: zewnętrzny: obligatoryjna antepozycja względem Zd.Podrz., zmienny względem Zd.Nadrz. wewnętrzny: stały |
Data ostatniej modyfikacji: 27.12.2018
Copyright© Instytut Języka Polskiego PAN