Po drugie: nie mam w sobie - i nigdy nie miałem - jakiejś dzienniko-grafomanii; przeciwnie, żeby zasiąść do notesu, muszę zadawać sobie gwałt - większy, niż kiedy zasiadam do prozy beletrystycznej.
źródło: NKJP: Józef Hen: Dziennik na nowy wiek, 2009
Jestem absolutnie przeciw i często zadaję sobie gwałt, żeby wejść ponownie w system aby nakręcić kolejny film.