To była najlepsza beforka [...]. Teraz, rozgrzani i w dobrych humorach, możemy zmierzać dalej. Przecież to dopiero początek sylwestrowej zabawy [...].
źródło: NKJP: Łukasz Gazur: Prawie 200 tys. osób przywitało nowy rok przed sukiennicami, Dziennik Polski, 2008-01-02
[...] aż 59 proc. respondentów SMG/KRC lubi zaliczyć biforkę. Służy to temu, by wprawić się w dobry nastrój przed właściwą częścią wieczoru, ale też by wraz z grupą ustalić, dokąd pójść. Dla mniej zamożnych studentów biforka to sposób na zaprawienie się w sposób bardziej ekonomiczny alkoholem w domu.
Szpilka, miejsce młodej młodej i lubiącej się zabawić warszawki. Gdzieś czytał, że to idealne miejsce na beforkę lub afterkę i zdumiony pytał Paulę, czy to on się tak zestarzał, czy jest jakiś błąd, bo nie rozumie, co czyta.