|
[...] wzajemne oblewanie się wodą z butelek, „bojowe malowanie” sadzą, nocne smarowanie się nawzajem pastą do zębów, próby „nastraszenia” wieczorami – wszystko to stanowiło naprawdę całkowicie nieszkodliwe figlarstwo.
źródło: Helena Kozerenko: Sewastopolskie wakacje, Kurier Galicyjski, 2013-08-30 (kuriergalicyjski.com)
|