Niektórzy upierali się nawet, że fruwał on na skrzydłach demona nad Pirenejami, unosząc księgi ukradzione pewnemu nekromancie (czarownikowi pozostającemu w kontakcie ze zmarłymi).
źródło: NKJP: Joanna Podgórska: Rok 999: Europa spała tej nocy, Polityka nr 2226, 2000-01-01
[...] stwierdziłem, że demony są długowiecznymi istotami, potężnymi intelektami, złożonymi z powietrznego ciała i duszy, mogącymi przybierać różne postacie zwierzęce i ludzkie, a nawet poruszać zwłokami, jak to wiemy z doświadczeń nekromantów.