Chronologizacja
Odmiana
część mowy: rzeczownik
rodzaj gramatyczny: , ż
liczba pojedyncza | liczba mnoga | ||
---|---|---|---|
M. | gościnność |
gościnności |
|
D. | gościnności |
gościnności |
|
C. | gościnności |
gościnnościom |
|
B. | gościnność |
gościnności |
|
N. | gościnnością |
gościnnościami |
|
Ms. | gościnności |
gościnnościach |
|
W. | gościnności |
gościnności |
Inne uwagi
Zwykle lp
Pochodzenie
Zob. gościć
Definicja
Kwalifikacja tematyczna
CZŁOWIEK JAKO ISTOTA PSYCHICZNA Usposobienie człowieka cechy charakteru, temperamentu, zdolności i umiejętności
Relacje znaczeniowe
antonimy: | niegościnność |
Połączenia
- niezwykła, polska, słowiańska, staropolska, szczera, tradycyjna gościnność
- gościnność domu, gospodarza, pani/pana domu, właściciela; mieszkańców, Polaków
- gościnność i hojność, gościnność i opieka, gościnność i otwartość, gościnność i pomoc, gościnność i serdeczność, gościnność i troskliwość, gościnność i uprzejmość, gościnność i życzliwość
- przejawy, tradycja gościnności
- nadużywać gościnności
- korzystać z gościnności
- prosić o gościnność
- odwdzięczyć się, podziękować za gościnność
- przekonać się, świadczyć, zapewniać o gościnności
Cytaty
- Chcesz herbaty? - zaproponował. Był to pierwszy dzisiaj przejaw gościnności. źródło: NKJP: Mirosław Sokołowski: Gady, 2007 |
|
Co prawda w kawalerce Sielczyka był tylko jeden dość wąski tapczanik, ale w takich wypadkach polska gościnność nakazuje przyjąć gościa w domu, a samemu przespać się gdzieś na mieście. źródło: NKJP: Andrzej Zbych (Andrzej Szypulski, Zbigniew Safjan): Bardzo dużo pajacyków, 2005 |
|
Gościnność i w pogańskiej Polsce była najświętszym prawem, obowiązkiem. Gość w dom - Bóg w dom - mówi stare przysłowie, a maluje ono wiernie, co czuł i myślał każdy. źródło: NKJP: Hanna Kostyrko: Klechdy domowe, 1960 |
|
Zaskoczyła mnie gościnność plemion Konga. Jedno z nich przejęło nas jak długo oczekiwanych gości i pozwoliło wypocząć w swoim towarzystwie. źródło: NKJP: Anna Pietkiewicz: Skrawek raju, Akant, 2006-11 |
|
Gościnność mnicha budzi w nas popłoch, gdyż chce nas poczęstować herbatą z solą, mlekiem i tłuszczem. Bardzo grzecznie, by go nie urazić, odmawiamy i tłumacząc się brakiem czasu żegnamy go. źródło: NKJP: Wanda Rutkiewicz: Na jednej linie, 2010 |