|
Trąby dęły doniośle i tryumfalnie, ale teraz słychać, że umilkły [...].
źródło: NKJP: Jerzy Piekarczyk: Pod gwiaździstym sztandarem, Gazeta Krakowska, 2004-02-13
|
|
Ludzie biegli zewsząd, machali rękami, zbliżali się, coraz ich więcej i więcej, głosy brzmiały coraz wyraźniej, donioślej, byli tuż, tuż, kiedy kierowca podniósł głowę i zawył.
źródło: NKJP: Wojciech Tochman: Córeńka, 2005
|