W rozmowie zeszło nam na kapelanów wojskowych, kolega jako ten wróg kleru wszelkiego rodzaju wypowiadał się o nich lekceważąco i likwidatorsko, a ja mu na to, że nawet w czeskiej armii mają kapelanów, przy czym naczelnym wodzem księży jest ksiądz husyta.
źródło: Internet: forum.gazeta.pl
[...] konserwatywny nurt dyskusji domagał się powrotu do stanu sprzed 1956 roku. Odnosił się, jeśli nie likwidatorsko, to co najmniej niechętnie do ruchu rad robotniczych.