[...] polska spółgłoska t powstaje dzięki przywarciu czubka języka do górnych zębów (siekaczy).
źródło: NKJP: Alicja Nagórko: Zarys gramatyki języka polskiego, 1996
Co z tego, że w podręcznikach gramatyki czytamy, iż w dopełniaczu liczby mnogiej słowa zakończone na tzw. spółgłoskę półtwardą (c, cz, dz, dż itp.) przybierają końcówkę -y, a te zakończone na miękką (ć, ź, ś itp.) -i, skoro mówimy żołnierzy - ale stróżów, koni - ale uczniów.
źródło: NKJP: Katarzyna Mosiołek-Kłosińska: Poproszę pasztet z babuni, Wiedza i Życie, 1997
Jego rozmówca przeciągał nieco spółgłoski. Wyrazy brzmiały, jakby zostały wysyczane przez węża.