- Co to było? - parę sekund za późno odezwał się Sylwek. - Coś jak pies. Bo chyba nie dzik, co? Skąd by dzik tutaj, pośrodku dnia? Ale przemknął, przed samą maską. Myk! Mało wiele, a byłaby tuszonka.
źródło: NKJP: Piotr Siemion: Finimondo: komedia romantyczna, 2004
Mało wiele a byłbyś trupem.
źródło: NKJP: Internet
Składnia
mało wiele, a _ Zd.warun.
szyk: wewnętrzny: stały zewnetrzny: stały: antepozycja