„Gadaj po kolei jak było”, krzyczał do niego policjant w rozpiętym mundurze na komendzie w Krośnie, a on nie mógł przypomnieć sobie żadnej kolejności, żadnego następstwa ani sensu.
źródło: NKJP: Andrzej Stasiuk: Opowieści galicyjskie, 1995
To długa historia i jak zacznę wyjaśniać każdą rzecz, w końcu się zgubię i cały pamiętnik będzie jak supeł nie do rozwiązania. Więc muszę wszystko pisać po kolei .
źródło: NKJP: Stanisław Kowalewski: Czarne okna, 1961