Zatoka ta, przez Maorysów zwana Totaranui, musiała być ulubionym miejscem kapitana Cooka, skoro podczas swych podróży odwiedzał ją pięciokrotnie. Jego statki zarzucały kotwicę w Ship Cove (Zatoka Statków) naprzeciwko wyspy Motuara, usytuowanej w północnym krańcu Queen Charlotte Sound, i przebywały tam nieraz wiele tygodni.
źródło: NKJP: Krystyna Słomka: Przez Cieśninę Cooka, Dziennik Polski, 2008-02-16
Statek cesarzowej nie wpływa do przystani, lecz zarzuca kotwicę na Dnieprze w odległości kilku kilometrów od polskiego brzegu.
źródło: NKJP: Marian Brandys: Nieznany Książę Poniatowski, 1996
Do portu w Helu statek wycieczkowy mógł wchodzić tylko przy dobrej pogodzie, przy nieco silniejszym wietrze stawał na kotwicy, a pasażerów dowożono kutrem rybackim.