Ale niekiedy uprzytamniała sobie, że jej miłość nie była czysta i bezsporna jak jego miłość. Niekiedy ukazywała jej się na okamgnienie inna twarz tego uczucia.
I także ksiądz, przechodząc ze strony na stronę ołtarza, czy do mszału, czy do kielicha, a już zawsze, gdy odwracał się na kościół, musiał choćby przez okamgnienie spojrzeć na pannę Różę czy pannę Ewelinę.
źródło: NKJP: Wiesław Myśliwski: Widnokrąg, 2004
Zaczynał się dzień, który kiedyś był nieskończonością; zaczynał się dzień, który kiedyś dzielił się na bezmiary czasu, a teraz był okamgnieniem .