Czasami bardzo brakuje mi cierpliwości, denerwuję się, że Matylda nie chce zjeść sera, że się pobrudziła, że nie chce siedzieć w wózku, a to przecież takie bzdurki [...].
źródło: NKJP: Marta Bizoń: Skarb, Gazeta Krakowska, 2005-01-11
Naprawdę można być uczulonym na wszystko i czasem jedna wydawałoby się bzdurka bez znaczenia może spowodować wyłączenie z menu zupełnie nieszkodliwych składników.