W kącie sali jakiś chudy leutnant, nie wyjmując z oka monokla, usiłował grać ze sobą w bilard. Raz po raz uderzane bile z łoskotem wpadały do środka.
źródło: NKJP: Andrzej Zbych: Stawka większa niż życie, 1967
Pamiętam, jak w czasach szkoły średniej chodziłem z moim przyjacielem na bilard. [...]. Któregoś razu postanowiłem poćwiczyć. Ustawiłem bilę w trudnym miejscu. Wiesz, takim naprawdę trudnym - i uderzyłem.
źródło: NKJP: Mariusz Szuba: Pokaż, na co Cię stać!, 2010
Przy drugim oświetlonym stole stało dwóch Azjatów [...]. Jeden z nich składał się właśnie do uderzenia, celując w zieloną bilę stojącą przy bandzie.
źródło: NKJP: Tomasz Konatkowski: Nie ma takiego miasta, 2010