mall

[...] każdego, kto znajdzie się po raz pierwszy w jednym z amerykańskich supermarketów, w owych gigantycznych, niekończących się mallach, porazi bogactwo i różnorodność zgromadzonych tam towarów [...].

źródło: NKJP: Ryszard Kapuściński: Heban, 2004

Supermarkety systematycznie zmieniają układ działów, żeby człowiek mógł w mallu spędzić więcej czasu i w ten sposób zmuszają klienta do zakupu większej ilości produktów.

źródło: NKJP: (gu): Niedziela w supermarkecie, Gazeta Radomszczańska, 2009-05-27

Tzw. malle, czyli centra rozrywki, w które przerodziły się hipermarkety na obrzeżach miast, stały się miejscami, do których całe rodziny jadą rano. Potem robią zakupy, bawią się i zostają tam do wieczora.

źródło: NKJP: Bartłomiej Knapik: Zakupy kontrolowane, Słowo Polskie Gazeta Wrocławska, 2005-02-07

[...] kiedy było już ciemno, wyszedł z malla i poczłapał do pubu [...].

źródło: NKJP: Piotr Czerwiński: Przebiegum życiae czyli Kartonowa sieć, 2009

[...] jak się nam leżenie na kanapie przeje, to idziemy do mallu.

źródło: NKJP: Tomasz Szlendak: Leniwe maskotki rekiny na smyczy, 2005