Istnieją tu spore różnice indywidualne, np. u jednej osoby lek działa depresyjnie, a zastosowany u drugiej – lekko euforyzująco.
źródło: NKJP: Antoni Kępiński: Melancholia, 1974
Grudzień jest po prostu obrzydliwy: co prawda wszędzie pełno śniegu skrzypiącego pod nogami, ale za to dni krótkie, cały czas właściwie panuje półmrok, co przygnębia i nastraja depresyjnie.