A wiesz, kutasku, co teraz zrobimy? – Posterunkowy stanął nad łobuzem i uśmiechnął się niemal czule. – Zamiast jechać do szpitala, posiedzisz, gnoju, w areszcie, aż dziewczyna się znajdzie
źródło: Andrzej Pilipiuk: Dziedziczku, 2014 (books.google.pl)