naczynie wydrążone półkolisto w jednym kawałku drewna, o różnych rozmiarach i zastosowaniach, używane przeważnie w gospodarstwach wiejskich w XIX i na początku XX wieku
Zbiegało się w dół, do rzeki i do wioski, z początku tylko wtedy kiedy Antonina niosła w niecce opartej o biodro bieliznę do prania, a na niej położony pralnik, czy jak to się inaczej nazywa kijankę.