coś poszło w dym

Nie mam nic przeciwko jakimkolwiek piknikom i zapewniam organizatorów, że przygotowując imprezę wyborczą nie ma się czego wstydzić – można (a nawet należy) nazywać ją po imieniu. Choćby po to, by wysiłek nie poszedł w dym. A tak wszystko się zmarnowało. Kiełbasę (wyborczą) zjadły dzieci, piwo wypili panowie spędzający w tej okolicy całe dnie, a na wybory i tak żadna z tych grup (choć z różnych przyczyn) nie pójdzie.

źródło: NKJP: Włodzimierz Jurasz: Z ukosa, Gazeta Krakowska, 2004-05-27

Wśród zalewu idiotycznych projektów są te takie, które maja ręce i nogi, więc nie całość wydatków pójdzie w dym.

źródło: NKJP: Internet

2/3 kierunków prowadzone jest całkowicie nielegalnie, dlatego nawet po [...] otrzymaniu dyplomu może się okazać, ze jest on nieważny, a kasa, którą pompowałeś, poszła w dym.

źródło: Internet: forum.scigacz.pl/about39220-0.html