Występuje także w formie brrr , brrrr itd., ze zwielokrotnieniem ostatniej litery, co ma ilustrować wydłużenie dźwięku, do którego się odnosi, a także w postaci brr-brr , która informuje o powtarzalności dźwięku.
A może ON miał jakiś ukryty, niecny cel? Brr... niemożliwe, zbyt okrutne.
źródło: NKJP: Wiesława Maria Korczyńska: Wróć..., 2001
Na wieży ratuszowej wielka flaga ze swastyką. Brrr! Mama jednak idzie do ratusza.
źródło: NKJP: Ewa Berberyusz: Moja teczka, 2006
Te chrzciny, imieniny, wesela, pierwsze komunie... Brr! Te pielgrzymki, rocznice... Ciotki, plotki, a pamiętasz, Tadziu, a uklęknij, Jacuś, brr! brr! Rodzinne bagienko...
źródło: NKJP: Edward Redliński: Szczurojorczycy, 1994