mordobicie

[...] kto to widział, żeby tylko mordobicia i strzelaninę w telewizji pokazywać.

źródło: NKJP: Baltazar: Telewizja pokazała..., Gazeta Poznańska, 2004-06-12

To tylko na wstępie przypomina pojedynek dżentelmenów - wprawdzie zwolennicy zwaśnionych klubów uzgadniają czas i miejsce pojedynku, ale na tym dżentelmeneria się kończy. Dalej już zwykłe mordobicie z udziałem pałek, kijów do bejsbola, prętów stalowych, kastetów i innego przydatnego sprzętu.

źródło: NKJP: Andrzej Plęs: Kibol po dębicku, Gazeta Krakowska, 2004-07-21

[...] podstawą są dowcipne dialogi i abstrakcyjny humor sytuacyjny, nie brak jednak mordobić, pokręconych postaci oraz autora z dystansem, który serwuje opowieść z dużym mrugnięciem oka do czytelnika.

źródło: NKJP: Yeti kasza, co za dno…, Esensja, 2006-04