Mleko wożono w konwiach. Z mleka zsiadłego robiło się roztrzepaniec. Najczęściej popijano nim ,,pyry smażone’’.
źródło: NKJP: W dawnym Poznaniu, Gazeta Poznańska, 2002-03-23
Stołówkowe wyżywienie było delikatnie mówiąc skromne i niewyszukane. [...] W piątek otrzymaliśmy kiedyś zamiast zupy nie pierwszej świeżości roztrzepaniec, a na drugie danie śledzie z cuchnącą surową kapustą.
źródło: Krzysztof Załuski: Lubelskie na dobre! Historia studenckich stołówek, 2020-10-01 (kurierlubelski.pl)