Cytowanych napisów na poczcie w Sarajewie dziś już obejrzeć nie można: pokryła je sadza, gdy budynek spłonął, trafiony pociskami tych, którzy są zdania, że jeżeli tam nie ma być Serbia, to nic innego być nie może. I ich właśnie moja polemistka broni - wbrew faktom, wbrew oczywistości. Szkoda. Na tym polemikę w sprawie odpowiedzialności za wojny pojugosłowiańskie kończymy. Redakcja.
źródło: NKJP: Dawid Warszawski: Tu jest poczta, Gazeta Wyborcza, 1994-06-01