jednoręki bandyta

Czasami szajba odpuszczała i Kostek jak dawniej grał z nami na jedynym we wsi automacie. Miał szczęście do jednorękiego bandyty, więc pozwalaliśmy mu szastać naszymi groszami.

źródło: NKJP: Barbara Kosmowska: Hermańce, 2008

[...] uzdrowiska to nie interes, który wiąże się z możliwością ustawienia szeregu jednorękich bandytów czy utworzenia kasyn, dyskotek i barów nocnych.

źródło: NKJP: Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu RP z dnia 12.12.2003

Wygrywa się, gdy odpowiednie owoce zostaną ustawione w jednym rzędzie (w założeniu podobnie działa typowy jednoręki bandyta, który jest jednak urządzeniem czysto mechanicznym, a jego uruchomienie wymaga pociągnięcia za ramię).

źródło: NKJP: Jacek Świder: Automaty pod obstrzałem, Dziennik Polski, 2000-11-22

Czy ktokolwiek sprawdza, czy osoby, które nie mają osiemnastu lat, nie grają na tych jednorękich bandytach, bardzo łatwo dostępnych w różnych miejscach, w halach dworców kolejowych itd.

źródło: NKJP: Sprawozdanie z 37. posiedzenia Senatu RP w dniu 2 kwietnia 2003 r.

[...] dwie z trzech „zwycięskich” monet 25-centowych, które wrzucił do jednorękiego bandyty, dał mu jego kuzyn Evan [...] renomowany chirurg.

źródło: NKJP: Jacek Szczerba: Kwaśne winogrona: Magazyn Gazety Wyborczej, 1998-10-09