Pulares taki nabierał osobliwego znaczenia, był bowiem nie tylko darem Mistrza, ale rola jego wzrastała wraz z ilością myśli Towiańskiego w nim zapisanych, nauk i wskazówek. Taki pulares, prawdę mówiąc całkiem zwykły notatnik, stawał się małą biblią towiańczyka.
źródło: Marek Troszyński: Austeria „Pod Królem-Duchem” raptularz lat ostatnich Juliusza Słowackiego, 2001 (books.google.pl)