Jest cieniem matki. Cokolwiek chce zrobić, patrzy na nią pytająco, jakby chciał potwierdzenia, potem z wysiłkiem, bo ma trudności z wodzeniem oczyma, odwraca wzrok i zaczyna zajmować się tym, co zamierzał.
źródło: NKJP: Barbara Pietkiewicz: Nieodporni, Polityka, 2000-07-08
To ona od 19 roku życia pomagała w kampaniach ojca, ona pierwsza namawiała matkę, by weszła do polityki po jego śmierci, ona pisze dziś dla Sonii przemówienia. Ale ciągle oficjalnie jest cieniem matki i brata, występuje na wiecach tylko w ich imieniu.
źródło: NKJP: Aleksandra Krzyżaniak-Gumowska: Gandhi górą, Polityka, 2009-05-02
Prezydent powinien być aktywny, kreować rzeczywistość, a nie być cieniem większego formatu brata.