Rano Anna dostała nową deskę od swojego sponsora, grupa poszła z dziewczyną na Garrows (wszyscy mieli sędziować). Gdy udało im się oszukać Simma wyruszyli w stronę plaży. Na początku Annie szło kiepsko lecz pod koniec złapała dużą falę i wygrała.
źródło: NKJP: Internet
Nie oszukujmy się, surfing nie należy do łatwych sportów – szczególnie początki bywają trudne, a nawet bolesne. Brak sukcesów nie powinien jednak Was zniechęcać, bo pierwsza samodzielnie złapana fala wynagrodzi Wam wcześniejsze porażki.
źródło: Internet: surfing.com.pl
Pierwszego dnia ani razu nie udało mi się stanąć na desce, ale kilka razy złapałem falę i z nią spłynąłem. Po 4 godzinach pływania byłem już tak wypompowany, że pozostało mi tylko opalanie się na plaży.