bliski sercu

Miejscem szczególnie bliskim sercu sławnej skrzypaczki okazało się Kaliskie Towarzystwo Muzyczne, noszące imię jej ojca Alfreda Wiłkomirskiego.

źródło: NKJP: Daria KUBIAK: Hołd dla królowej skrzypiec, Gazeta Poznańska, 2006-10-14

Widzę, że wszyscy sławni Polacy są bliscy twemu sercu – odparł Bentley. – Wiesz również niemało o ich działalności odkrywczej.

źródło: NKJP: Alfred Szklarski: Tomek w krainie kangurów, 1957

Przy biesiadnym stole zdecydowanie bliższe sercu są mu francuskie zwyczaje, stąd język rozwiązywał się przy czerwonym wytrawnym winie.

źródło: NKJP: Janusz KOZIOŁ: Czerwone wino z mistrzem w Rzymie wypite, Gazeta Krakowska, 2002-09-27

[..] dla opiekującego się dunajeckim kasztelem Stowarzyszenia Historyków Sztuki zamek jest nie tylko pięknie położonym cennym obiektem zabytkowym. Dla kilku już pokoleń jest miejscem najbliższym sercu, scenerią naukowych i towarzyskich spotkań, siedzibą wspólnie spędzanych wakacji i świąt, miejscem nasyconym wspomnieniami o nieżyjących już kolegach i pełnym radosnego gwaru naszych dzieci i wnuków.

źródło: NKJP: (TEZ): Miejsce nasycone historią, Dziennik Polski, 2006-02-17

Gwadelupa to święte miejsce dla Meksykanów. Tak drogie sercu każdego z nich, jak Mekka dla muzułmanów, czy Jasna Góra dla Polaków.

źródło: NKJP: Marian Satała: Święte miejsce Meksykanów, Gazeta Krakowska, 2006-04-14

Tristan i Izolda osiągali bowiem całkowitą jedność i zgodność pragnień tylko wtedy, gdy razem przychodziło im pokonywać przeszkody, stawiać czoła wrogom, ryzykować życiem własnym i najdroższej sercu osoby.

źródło: NKJP: Dariusz Piwowarczyk: Słynni rycerze Europy: Rycerze w służbie dam i dworu, 2009

Słysząc ten miły sercu komplement, Andrea rozpromieniła się nadzwyczajnie.

źródło: NKJP: Robert Urbański; Jacek Kondracki: Operacja „Dunaj”, 2009

Władysława Zawadzińska do dziś przechowuje dokumenty dotyczące jej rodziny. Podkreśla, że to najmilsze sercu pamiątki, chociaż są to kartki zniszczonego przez czas papieru.

źródło: NKJP: Grażyna Wosińska: Matka Boska czuwała, Dziennik Bałtycki, 2003-02-10