My faceci angażujemy się, a klientki się dobrze bawią... Nie martw się, spotkałem już i taką, której chłopak był w szpitalu... Ja byłem z nią w tym czasie nie wiedząc o tym [...].
źródło: NKJP: www.forumowisko.pl, 2007-10-28
Na piętrze była tylko jedna wspólna ubikacja. Za chwilę wrócił i powiedział zaskoczony: „Ty, jakaś klientka chodzi mi po chacie”. Biedaczek myślał, że jest u siebie w domu. - To niezłe widoki miała ta klientka – skomentowała Marta [...].